zachwyt, inspiracja, pragnienia, zmysł, smak, ciekawość, zapach, pożądanie, piękno

Hana Muybarbara. Uma revisão

 I nie trwa wiecznie wyłącznie dlatego, że nothing does. Można dowiedzieć się wszystkiego, jeśli się tego bardzo pragnie i nie boi się patrzeć prosto w oczy niezdefiniowanego. Często jednak zapominamy o tym, za co wczoraj oddalibyśmy życie. Nie ma sprawy. Poderwać się z gleby na siłę, to odegrać tę samą farsę, podnieść się wraz z odwilżą, to pójść krok naprzód. To, co mówią inni, nie ma żadnego znaczenia. Niektóre sprawy brzmią nader poważnie przed sześćdziesiątką. Wiem, bo mam wszystkie lata naraz. Kto chce uciec ten goni. 

Szczęśliwy ten, na którym nie można zrobić wrażenia. Wielu z nas woli trwonić czas z oszustami, niż prawdziwie pokochać swoich wrogów. Nie ma żadnych ścian, a odwaga to iluzja wiecznie wyczekujących na „właściwszy moment”. Współczucie uczy równie dobrze jak ból – wybór nauczyciela zależy od każdego z osobna. Jeśli ból czyni nas silniejszymi, współczucie wzmacnia nas po dwakroć. I jeśli drogą bolesnych doświadczeń przychodzi mądrość, to współczucie jest dowodem wielkiej mądrości. „Gdyż lojalność jest źródłem mocy. Pośrodku świata trwają cisi i skromni. I dla dobra świata utrzymują swe serca w stanie rozproszenia”. Wszystko co potrzebne zostało już gdzieś spisane, zbyt dużo słów wyrządza szkodę, nadszedł czas na pełnię uczuć. 

Naprawdę, przeszłości nie będzie do jutra. Strach to główny składnik porażki. Najłatwiej wyjść na głupca, jak chce się tego uniknąć, to samo się tyczy szaleństwa. Widzimy, jak chory jest świat, nie chcemy się do tego przyznać. Śpieszyć się jest łatwiej do czasu. Tam, gdzie czyha „przypadek”, stoją wszystkie jego logiczne konsekwencje, poza przypadkowością konsekwencje są zupełnie inne, niezależnie od głębokości intelektu. Cuda to bardzo osobista sprawa. 

Wychodząc poza kontekst jakiejś osobliwej sytuacji, lecz wciąż zachowując pewną powagę, doświadczamy przepięknego tańca ludzkich postaw. Przykrym uszczupleniem byłoby stawiać diagnozę. To, co wydaje się oczywiste, zazwyczaj takim nie jest, ale o tym dowiadujemy się późno, więc w sumie nie ma to znaczenia. Każdy wypełnia swoją rolę, nie ma zła, jest tylko zbyt mało miłości, co wypacza zrozumienie natury Bytu. Jeśli ktoś chce być odkrywczy niech zamknie oczy na perfekcyjność natury, można nawet na tym zarobić. Jeśli chodzisz do psychologa dłużej niż rok, he’s not doing shit for You. Odpuść. Poszukaj sam. Świat jest ogromny. Kochajmy się w ranach, kochajmy się w błędach, kochajmy się w głupocie. Pomiędzy Tobą i mną istnieje przepaść stworzona tylko tymi słowami. Łącz się ze swoją Mocą codziennie. Nie po to, żeby walczyć z rzeczywistością ani się rozpychać, lecz po to, by ją tworzyć świadomie i z miłością, w ten sposób będziesz wiedzieć co pielęgnować, a czemu dać przeminąć. And than there will be those who will take Your happiness as an assult to their life. Never mind! There are always a few of the other kind. „Jeśli brakuje Ci wiary nikt nie będzie Ci wierny”. Każda chwila ma swoją wyporność, wszystko ma swój czas, szanować naturę wszystkiego, to spać spokojnym snem. That’s all Folks! W imię radości życia! 


W zasadzie powinienem dokończyć rozpoczętą w poprzednim numerze opowieść o Azji, gdzie po przygodach w Malezji, na wyspie Langkawi i w Wietnamie, w Sajgonie, poleciałem do Tajlandii, ale pomyślałem sobie, że raz, co za dużo to niezdrowo, dwa, sam Bangkok to za mało, żeby napisać fajnie o tym kraju.

Urzeczeni niezwykłością tego kraju postanowiliśmy opisać to, co przez kilka dni udało nam się tu zobaczyć, czego posmakować i czym nacieszyć oczy
 

Sztuka jako odtrutka na rzeczywistość. Sztuka jako lustro, bo kto inny pokaże dosadniej? I wreszcie sztuka jako wyraz kontestacji.